Ocet, soda oczyszczona, płyn do mycia naczyń, musująca tabletka do kąpieli i dekanter do wina - oraz oczywiście okularki do nurkowania - oto przepis na wymarzony wulkan i najprostszy eksperyment chemiczny.
Pierwsza próba wykonana w dzbanku nie była aż tak efektowna, ale mimo wszystko wykonawców rozpierała duma.
Wersja druga - ze szkalnym dekanterem - okazała się naprawdę wyśmienita i ach, trudno było skończyć zabawę w chemików.
Na długie, nudne wieczory - polecamy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz