Pomysł na tę zabawę w całości wypłynął od Ryśka - a ja tylko dorabiam ideologię. :D W każdym razie wykonał te swoje samoloty odrzutowe dokładnie tak, jak wykonuje się ćwiczenia na współprace dwu półkul mózgu - jedną i drugą ręką równocześnie rysujemy (robimy) dokładnie symetryczne rzeczy.
Rysiek proponuje zamiast rysowania rozcieranie plasteliny na papierze - też fajne!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz