Nasz domowy ulubiony obiad letnio-jesienny.
Do przygotowania farszu potrzebne są:
- mięso mielone wieprzowo-wołowe, a w zasadzie dowolne
- ryż zimny i wcześniej ugotowany
- natka pietruszki, kolendra lub inne ulubione zioła
- odrobina oliwy w oliwek
- posiekana drobno cebula
- sól, pieprz, papryka słodka w proszku.
Do garnka pakujemy nafaszerowane papryki (wcześniej oczyszczone z zierenek i błonek), nakładamy im czapeczki, zalewamy bulionem warzywnym (ewentualnie mięsnym, jeśli lubimy), upychamy jeszcze trochę marchewki i nać z młodego selera pomiędzy papryki, bo wtedy tak pięknie pachnie... No i gotujemy jakąś godzinę. Być może więcej, bo ja wszystko na oko robię. Pod sam koniec gotowania dodajemy pomidory pokrojone w drobną kostkę (lub koncentrat pomidorowy i solidną łyżkę śmietany, oczywiście doprawiamy sos do smaku) i.... mmmm... aż mi ślina cieknie...
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz