Wtedy zazwyczaj bierze instrumenty muzyczne, rozdaje je nam i ewentualnym gościom, wymuszając muzykowanie. Cieszy mnie, że taki sobie upodobał repertuar, ale w każdym razie dziś odbyło się to nieco mniej klasycznie niż zwykle.
Bongo przerodziło się w helikopter, a pałeczka w drążek do sterowania... muzycznego helikoptera!
Posłuchajcie Zaz z nami!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz