A że akurat byliśmy w odwiedzinach w Puławach, a sprzęt czekał w bagażniku! Jupi! Jedziemy na stok.
Trzeba jeszcze przygotować sprzęt, podokręcać śrubki.
dokładnie!
Nie zapomnijcie o kasku.
140 km od Warszawy, w Rąblowie jest wyciąg narciarski. Może to nie alpejski lodowiec, może to nie Zakopane, ale... tylko dwie godziny w samochodzie i jesteście na miejscu. W okolicach trójkąt turystyczny Kazimierz Dolny - Puławy- Nałęczów. Dużo różnych atrakcji, jakby akurat pogoda nie dopisała, a z drugiej strony jeśli pogoda nie dopisuje, nie jedziemy i już..
Ziuuuuu! :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz