Czy macie w domu skrzynię pełną czapek i apaszek? Ja mam. I Rysiek się do niej dorwał, robi to dość regularnie, zakłada sobie coś na głowę i w mgnieniu oka staje się kimś zupełnie innym.
Dziś był apaszkowym duchem, czasem bywa rybakiem albo myśliwym... Zależy jaka czapka mu w ręce wpadnie i z czym mu się skojarzy.
Poza tym wyobraźcie sobie, jaki świat nagle staje się kolorowy z taką klapką na oczach...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz