poniedziałek, 20 maja 2013

Pojechały do lasu, narobiły hałasu...



To jedna z naszych ulubionych piosenek, także dzięki książkowemu wydaniu z Wydawnictwa Muchomor. Jadą, kadą misie...





Niedzielne przedpołudnie spędziliśmy w Puszczy Kampinoskiej. Chcieliśmy spotkać rysia, łosia albo jeża, a udało się spotkać wilgę, żabę, dżdżownicę, mrówki, żuki gnojaki i motyle. 



 
 
 
 

W lesie można słuchać śpiewu ptaków, szelestu suchej ściółki i bzyczenia komarów. Krwiopijcze bestie wpijały się mimo słońca i preparatów.

 



Mech jest zdecydowania dobrą fakturą do głaskania. A kora sosny przypomina ciapki moro. A nie, to na odwrót.



Jagody jeszcze zielone, za to niebo już prawdziwie błękitne.








A gdzieś wśród drzew szałas z gałęzi natychmiast przyciągnął naszą uwagę.




 
 

Darz bór!
 
 



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz