poniedziałek, 6 maja 2013

Dzień Strażaka!

Dzień Strażaka to obowiązkowe święto! Przypada na 4 maja, czyli na wspomnienie św. Floriana, patrona wszystkich strażaków. W tym roku i my je obchodziliśmy, zresztą równie hucznie jak zawodowi strażacy.

W pełnym galancie
 
 
5 maja na Placu Piłsudskiego Straż Pożarna przygotowała pokaz swoich wozów, także tych historycznych, plac ćwiczeniowy dla dzieci, niestety kolejka była ooooogromna, nie doczekaliśmy się, a także pokaz ratownictwa. Nasz dzielny strażak był w siódmym niebie.
 
 


 
Pan strażak pokazał nam prądnicę proszkową, a także opowiedział o ciężkiej pracy profesjonalnego strażaka.
 
 
 




Dzielne kręcenie korby wymaga siły, jak większość zadań strażaka.


 
 
 
 
Prawdziwy kask z szybą także okazał się ciężki, ale nawet chwila w nim napawała dumą!
 
 
 

 
 
 
 
Choć były nowocześniejsze wozy, ten cieszył się największym zainteresowaniem dzieci. Był po prostu taki jak z lego!
 
 

 
 
 
Żeby być prawdziwym komendantem potrzeba złotego kasku.
 



 
 
 
 
Co prawda nie udało nam się doczekać w kolejce do placu ćwiczeń, ale nieopodal w budynku Metropolitan można było ćwiczyć z wodą do woli! Dobrze, że moja przepastna torba miała w sobie zupełnie niechcący wodoodporne spodnie na zmianę, za ręcznik posłużyła bluza taty. I wszyscy szczęśliwi!
 
 





Niechaj wyją syreny, uuu-uuuu-uuuu-uuu--iiii-oooo-iiii-ooooo!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz