Do przygotowania masy solnej potrzebne są:
- szlanka mąki
- szklanka soli
- 100g mąki ziemniaczanej (jeśli robicie małe elementy)
- ok. 125 ml wody
Ciasto się zagniata i jest gotowe do formowania. Ważne aby było gładkie i ładnie odchodziło od rąk - jak ciastolina. My użyliśmy połowę powyższych proporcji, a i tak ciasta wyszło całkiem sporo.
Zdecydowaliśmy się na wycinanie kształtów za pomocą piernikowych foremek.
Dziurki na sznureczek wychodzą świetnie, jeżeli użyjecie słomki do picia.
Paweł zaprojektował R2D2 - no bo jak to same choinki i gwiazdki? ;-)
Ciasto suszymy na wolnym powietrzu (kilka dni) lub w piekarniku w temperaturze 75 stopni Celsjusza. Im niższa temperatura, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że masa popęka. Nam nie popękała w ogóle, ale niektóre - grubsze ozdoby - jeszcze nie doschły. Czas suszenia zależy od wielkości i grubości elementów. Nasze są dość cienkie i małe, więc w piekarniku siedziały około 30 minut (w połowie czasu przekręciłam je na drugą stronę).
A potem zostaje tylko malowanie (albo i nie). Polecam farby akrylowe. Na razie pomalowane są tylko niektóre ozdoby - inne dosychają, a jeszcze inne zostają białe. A co? R2D2 natomiast czeka na głównego projektanta, który tymczasem ogląda mecz.
Uwaga! Możemy zabarwić ciasto naturalnymi składnikami takimi jak kurkuma, cynamon, wywar z herbaty, kawy, sproszkowana papryka. My jednak wybieramy biel.
Miłego gniecenia! :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz