wtorek, 13 maja 2014

Muzeum Geologiczne czyli odwiedzamy mamuta

Wciąż na tapecie temat prehistorii. Ale ja już nie mogę patrzeć na Muzeum Ewolucji PAN (przynajmniej przez jakiś czas, mam przesyt). Zaczęłam szukać, sprawdzać i w końcu mi się przypomniało, że pzecież na Mokotowie jest Muzeum Geologiczne ----> KLIK, w którym byłam wiele lat temu i to na jakiejś wystawie fotografii. Zapamiętałam tylko dinozaura przed wejściem, a tymczasem jest tam TYYYYYLE dobrego, że mój paleontolog jest wniebowizięty!





W muzeum znajdziecie między innymi: szkielet mamuta, nosorożca włochatego i niedźwiedzia jaskiniowego...







We włochatej książce przeczytacie o mamutach.







W muzeum jest także ogromny zbiór skamieniałych amonitów.







Na górze, skąd pięknie widać dolną salę, przeczytacie także o bursztynach, meteorytach, zobacyzcie spiralę czasu, możecie zajrzeć do modelu jaskini, naucyć się co to stalaktyt, stalagmit i stalagnat...








A także zobaczyć mnóstwo skał i kamieni (także w ogrodzie muzeum). Nas najbardziej zainteresowały skały magmowe, wulkaniczne i przeobrażone... Ale jak kto lubi.


Dodatkowym plusem jest to, że muzeum jest bezpłatne, w hallu stoi stary zegar (no jak u Andiego i dinozaurów, więc łatwo się przenieść w czasie), a do metra Pole Mokotowskie dokładnie 4 minuty spacerkiem.



POLECAMY!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz