wtorek, 4 marca 2014

Kiełbaska

Plastelina ostatnio stała się nową pasją Ryśka. Może ją ugniatać i ugniatać.






Tak, dziś za oknem nie za ciekawie, a u Ryśka słońce i jednak szare chmury. Siedzę sobie obok i czytam ksiażkę, jakoś nie mogę się oderwać, już jestem zupełnie gdzie indziej, kiedy nagle usłyszałam: "Mamo, mamo! Kiełbaska mi się spaliła!"

No i proszę bardzo... Dobrze, że to ognisko tylko takie mu do głowy przyszło.







Pozdrawiamy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz