Muffinki są naprawdę wdzięcznym ciastem do przygotowania z dziećmi. Po pierwsze robi się je prosto i szybko, po drugie są małe i w sam raz! Całe przygotowania - od momentu podjęcia decyzji do momentu jedzenia - zajmują w sumie 35 minut!
Układanie papilotek w foremkach to świetna zabawa. Potem odmierzanie miar i wagi mąki, oleju, cukru...
Do przygotowania 16 małych ciasteczek potrzeba:
- 250 g mąki
- 100 g cukru
- 75 ml oleju
- 2 jajka
- 250 ml jogurtu naturalnego
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- owoce (my daliśmy jabłko i suszoną żurawinę)
Zasada jest prosta: suche produkty mieszamy w jednej misce, mokre w drugiej. Do suchych wlewamy mokre, mieszamy niezbyt dokładnie, dodajemy owoce i już.
Wypełnione do 3/4 wysokości foremki umieszczamy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni Celsjusza na 20-25 minut.
Po upieczeniu ozdobiliśmy muffinki kolorowymi flagami! Duma z udanego wypieku była jak widać ogromna, a ten przepis wychodzi zawsze i w 100% bez zakalca. Można włożyć do ciasteczek różne owoce, także mrożone. Można też wybrać wytrawne muffinki (zamiast cukru dodajemy sól, zamiast owoców boczek, zioła, ser, warzywa - etc.)
Oblizujemy się, życząc smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz