Wybraliśmy się na przed-przedszkolne zajęcia dla dzieci. Dziś zabawa polegała na przyklejaniu liści do kartki, ale Rysiek posunął się nieco dalej i sam wymyślił, co zrobi z tym fantem.
I oto mamy jeża w łodzi podwodnej!
P.S. Nogi, uśmiech i oko dorysowałam ja przed powstaniem łodzi, on wymyślił, że ten liść to jest jeż, a i reszta jest wersją autorską Ryszarda.
Liście są super!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz