Mam wrażenie, że nasze ulice i autostrady są równie wysokiej jakości, jak te polskie! Przy większym deszczu się rozkleiły, ale mimo to służyły dzielnie najazdowi resoraków.
Można kupić gotową taśmę z pasami dla pieszych i wyznaczonymi pasami ruchu. My poradziliśmy sobie zwykłą taśmą klejącą.
Garaże i budynki z pudełek, drzewa z roślin doniczkowych, tunele z krzeseł i foteli - i oto mamy własne miasto!
Szerokiej drogi!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz