Potrzebne są:
- jedna stara komoda
- osiem nowych, różnych gałek
- papier ścierny drobny (3 różne grubości)
- dwie małe puszki farby do drewna (matowe) zieleń trawiasta i żółty
- patyczek do mieszania farby
- mały wałeczek i wąski pędzel do malowania
- śrubokręt
- trochę wolnego czasu
Starą komodę porządnie odtłuszczamy, myjemy lub szorujemy wodą z płynem i zostawiamy, aby porządnie wyschła. Suchą komorę czyścimy papierem ściernym - od najgrubszego do najdrobniejszego ziarna, dość delikatnie, tak aby powierzchnia pod nakładaną farbę była czysta i gładka.
Malujemy komodę wedle uznania, ja pomalowałam ją tak, używając dwóch kolorów farb. Dla uzyskania kolorów pośrednich po prostu trzeba farby dokładnie wymieszać np. w słoikach.
Komodę malujemy dwa, trzy razy. Po całkowitym wyschnięciu przykręcamy różne gałki - i oto gotowa nowa stara komoda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz