wtorek, 10 marca 2015

Krokusy i słońce


Wreszcie, wreszcie! Jak ja nie lubię szaroburości i wiatru w twarz. Zimnego i deszczowego wiatru. I wreszcie jest wiosna!








I jest tak ciepło, że można ściągnąć czapki z głów i testować łazik jeżdżący po wszystkim. A jak wzrosła motywacja spacerowa!  






I pięknie kwitną krokusy. I jest słonecznie! I wreszcie chce się żyć!







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz